czwartek, 23 kwietnia 2015

Para młoda na tort weselny

Skoro już jesteśmy w klimatach ślubnych, ostatnio podjęłam próbę wykonania figurki pary młodej na tort. Poniżej zdjęcia z początkowych etapów. Wieczorkiem wrzucę zdjęcia z aktualnego postępu prac.




Zdjęcia z dzisiejszego poranka:


Widać światełko w tunelu:

piątek, 10 kwietnia 2015

sobota, 4 kwietnia 2015

Witajcie!

Mam na imię Justyna, mieszkam w Sawinie – małej, ale przepięknej miejscowości, otoczonej łąkami i lasami. Cudownie jest się tu znaleźć o każdej porze roku. Możliwości przyjemnego spędzenia wolnego czasu jest tu wiele, a ja oprócz podziwiania pięknych widoków maluję obrazy i lepię różności z modeliny, od niedawna moje dotychczasowe hobby zmieniło się w zajęcie na pełny etat. Nie żałuję, ta praca to czysta przyjemność, jest tu pasja, trochę zawziętości i mnóstwo dobrej energii, która zasiliłaby pół miasta i którą z chęcią podzielę się z Wami na tym blogu.
Moja przygoda ze sztuką zaczęła się jeszcze w szkole podstawowej, do dzisiaj pamiętam jak namalowałam obrazek przedstawiający parę w ludowych strojach. Była to pierwsza praca, z której byłam naprawdę dumna. Wtedy odkryłam, co sprawia mi największą radość i bez opamiętania bazgrałam po wszystkim co wpadło mi w ręce. Skończyłam liceum plastycznym w Zamościu, a później kierunek artystyczny na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Lubię malować, ale zazwyczaj nie jestem do końca zadowolona z efektu końcowego, postaram się jednak pracować nad tym by moje prace były na tyle dobre bym mogła je Wam śmiało pokazywać. Na blogu jednak skupię się głównie na lepieniu z modeliny, ponieważ tej technice poświęcam teraz najwięcej czasu i sprawia mi ona jeszcze większą radość.
Przygoda z modeliną rozpoczęła się w połowie 2011 roku, było to moje hobby i sposób na relaks. Później za namową bliskich hobby to zamieniło się w pracę, założyłam działalność pod nazwą Pracownia Artystyczna Sawinianka i dzięki temu mam pracę, która sprawia mi przyjemność. Na tym blogu będę dzielić się z Wami tą pasją. Wiem, że początki pracy w tej technice nie należą do łatwych, ja sama, gdy zaczynałam, traciłam mnóstwo czasu na znalezienie potrzebnych mi informacji. W miarę moich możliwości postaram się tutaj przekazać kilka pożytecznych rad, podzielę się moimi starymi i nowymi realizacjami, a przede wszystkim postaram się zainspirować Was do działania.
PS. Nigdy jeszcze nie pisałam bloga, ani nie próbowałam opisywać tego co robię, dlatego będę wdzięczna za Wasze wskazówki, uwagi i propozycje.